„Z niegdyś niemalże boskiej technologii nie pozostało nic innego jak tylko pusta, zimna skorupa krzemu. Kość materii za którą wciąż gania stado dzikich korporacyjnych psów. O, Błękitnonieby Wisznu, wybaw nas, abyśmy nigdy nie dołączyli do ich przeklętego stadła".
(bramin Achintya Thayil "Wezbrane słońca. Nauki zebrane")
Znowu trochę nietypowo jak na mnie, bo to zbiór opowiadań, konkretnie, irlandzkich. Jestem mile zaskoczona. Przyzwyczaiłam się już, że wydania zbiorowe są nierówne i zawsze znajdzie się parę opowiadań, które są słabsze. Tutaj raczej obyło się bez tego. Tak, były utwory dziwaczne (Piórko, Alfabetowe dzieci) albo zbyt uwikłane w obce mi odniesienia (Królowa śródmieścia), ale myślę, że dobrze dopełniały zestawu. I na plus, tłumaczenie przez wiele osób!
Czy ktoś może mi polecić aplikację do zapisywania zaznaczeń z papierowych książek na IOS-a. Korzystałbym nadal z Highlighted ale OCR nie obsługuje polskiego(aplikacja korzysta z sdk od 🍎 :( ). @ksiazki#Apple#aplikacje#ios#czytanie