Hej, ludzie, mam pomysł na serię postów z fikcyjnymi cytatami z fikcyjnych książek - powiedział Willem, wychylając się z kapsuły eutanazyjnej położonej na malowniczym brzegu jeziora Genewskiego.
Niestety, odpowiedział mu jedynie syk zamykających się kapsuł jego współplemieńców, które ciągnęły się aż po horyzont.