mason,
@mason@f-t.net.pl avatar

@deshipu - pomniki stawia się po to, żeby ludzie je oglądali, autor podpisując umowę ma tego świadomość i się na to zgadza, więc nikt mu tych praw nie odbiera.

Jakiś czas temu widziałem muzeum pomników, gdzie żeby obejrzeć dzieła, trzeba było zapłacić. W przypadku tworzenia pomników na potrzeby podobnych muzeów, nic nie stoi na przeszkodzie, żeby autor w umowie zastrzegł procenty od sprzedaży biletów i są tacy, którzy to robią.

Nikt Cię nie ochrzani za patrzenie na pomnik przez otwarte drzwi galerii, ale jeśli zechcesz wejść do tej galerii bez płacenia lub wejdziesz i następnie spróbujesz wystawić gdzieś kopię tego pomnika, możesz już mieć problemy.

Wspominasz o wydawcy, oni ponoszą koszty i ryzyko. Muszą opłacić pracowników (grafików, redaktorów, korektorów, obsługę prawną, księgowych, pracowników biurowych, osoby zajmujące się stronami www), do tego dochodzą koszty utrzymania serwerów, drukarnie, reklamy, itd. (EDIT: zapomniałem też o kosztach magazynowania, które są naprawdę niemałe).

Średni nakład (nakład, a nie sprzedaż) w Polsce to 2,5 tysiąca egzemplarzy. Czyli przyjmując 100% sprzedaży i cenę 50 złotych za książkę, to daje 125 tysięcy złotych. Niby dużo, ale jak odliczysz podatki i pozostałe koszty, nie robi się już tak wesoło.

Wybór, żeby nie publikować autor ma zawsze, tylko czy zależy nam na świecie, gdzie jedyną literaturą jest ta, która powstaje "za darmo"?

Wystarczy spojrzeć na jakość książek wydawanych w selfpublishingu, gdzie koszty "produkcji" masz w teorii ścięte, ale w praktyce przejmowane są one przez autorów, którzy muszą wtedy samodzielnie zajmować się wieloma aspektami. Więc nawet jeśli nie ponoszą kosztów finansowych, to czas ich pracy też należałoby wycenić.

@flamenco108 @ksiazki

  • All
  • Subscribed
  • Moderated
  • Favorites
  • random
  • uselessserver093
  • Food
  • aaaaaaacccccccce
  • [email protected]
  • test
  • CafeMeta
  • testmag
  • MUD
  • RhythmGameZone
  • RSS
  • dabs
  • Socialism
  • KbinCafe
  • TheResearchGuardian
  • Ask_kbincafe
  • oklahoma
  • feritale
  • SuperSentai
  • KamenRider
  • All magazines