Mam kilka takich pozycji, które może nie do końca mnie interesują, ale chcę je poznać ze względu na status klasyki lub odwołania w innych pozycjach. W ten sposób jestem na świeżo po "Wojnie Światów" i powiem Wam, że... nie dziwię się, że kiedyś słuchowisko radiowe wystraszyło ludzi.
Całkiem zgrabnie i realistycznie opisana inwazja Marsjan, która przypomina reportaż lub wręcz blog. Oczywiście, czuć tę archaiczność, a fabuła jest bardzo przewidywalna, ale w wolnym czasie warto poznać, o co było to całe halo.
@mason I tylko 57 minut? Ale z tego, co słyszę po fragmentach i opisie, to jest to skrócona adaptacja, w dodatku przełożona na realia USA. A cały życie myślałem, że czytana była oryginalna książka. @ksiazki
@rdarmila@ksiazki To prawda, natomiast ten cały promień śmierci był IMHO przesadzony. Natomiast dobrze przewidziałem, jak to się skończy, zwłaszcza po sugestii w środku książki.
@SceNtriC@ksiazki ja się wystraszyłem jak kiedyś w Trójce było o tej książce (która już wcześniej czytałem) i akurat wpadłem do pokoju jak były "wiadomości" o lądowaniu obcych. Autentycznie mało nie zemdlałem :) Ale już wiem jak to jest usłyszeć naprawdę "łamiącą wiadomość" :)
Stary a głupi...
@Zenek73@ksiazki Heh, czyli dzisiaj też działa :) Ta książka rzeczywiście ma taki styl, że jeśli ktoś nie wie, o co chodzi, to może się przestraszyć. Choć dzisiaj ten archaiczny styl opowieści już raczej zostałby "dobrze" zinterpretowany :)
Add comment